W Ratuszu uspokajają, że zalewanie głównej arterii miasta nie będzie nową tradycją – po prostu na razie jest to jeszcze plac budowy i urządzenia odwadniające (…)
O jakie urządzenia chodzi? Niech nam wyjaśnią. Już dawno powinny być porobione jakieś odpływy, kanały, studzienki. Wydaję mi się, że to się robi po kolei?
Ale jak widać ratusz nie widzi problemu (bo pewnie tamtędy nie jeżdżą?), puścili jakąś ściemę na odwal?
Ciekawe czy to zostanie naprawione?
W każdym razie test burzowy dla nowego wiaduktu wypadł NEGATYWNIE! i to negatywnie dla pomysłodawców jak i wykonawców!